Płyn i kula do kąpieli oraz przepiękne mydełko. Produkty pachną obłędnie. Nawet zafoliowane zapachniły całą szafkę już nie mówiąc o tym co się działo kiedy wlałam płyn do wanny, czuć było w całej łazience. Jakby tego było mało zapaliłam świeczki zapachowe.
Napełniłam wannę gorącą wodą i cieszyłam się moją chwilą relaksu :) przydałaby się jeszcze jakaś nastrojowa muzyka, ale obawiam się, że mogłabym wtedy zasnąć.
Wspaniale tak oderwać się od wszystkiego na chwilę i rozluźnić w ciepłej wodzie. Polecam wszystkim takie małe domowe spa dla ciała i duszy trochę też. Czuję się gotowa do jutrzejszej pobudki o 5 i mojej codziennej bieganiny ;)
A.
ja często do takiej kąpieli dodaję kilka kropel oliwki dla dzieci. Po kilku minutach w wodzie skóra jest miękka, fajna i w ogóle super nie trzeba używać balsamu :P
OdpowiedzUsuńAż chce się wskoczyć, bąbelki są super. Jeszcze poza świeczkami kadzidło jest dobrze odpalić:)
OdpowiedzUsuńŚwiece były zapachowe i płyn bardzo ładnie pachniał. Kadzidełko to już byłaby przesada, ale przy zwykłych świecach jak najbardziej :)
Usuńbrzmi kusząco, uwielbaim kąpiele relaksujące :3
OdpowiedzUsuńczasem warto zrobić dla siebie przerwę i relaks, złapiemy więcej energii na jutro. Szkoda, że często człowiek jest za bardzo zmęczony na relaks ;D
OdpowiedzUsuńO jak ja uwielbiam kąpiele relaksujące :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się taka kąpiel :)
OdpowiedzUsuńhttp://natolatekswiat.blogspot.com/
Zazdroszczę takiego relaksu. Też muszę znaleźć chwilę dla siebie na taka kąpiel :-)
OdpowiedzUsuń