Kosmetyczni faworyci

Każda z nas ma swój ulubiony film, albo książkę, Tak samo jest z kosmetykami. Dzisiaj postanowiłam podzielić się z Wami moim ukochanym tuszem i delikatnym podkładem. Tuszu używam od bardzo, bardzo dawna i choć dość często decyduję się na kupno czegoś innego, nowego zazwyczaj i tak wracam do Extra Super Lash od Rimmel. Dla mnie jest niezastąpiony.

Od jakiegoś czasu także używam zamiast typowego podkładu kremu BB marki Garnier. Jest znacznie delikatniejszy i wydaje mi się, że dzięki temu moja cera "oddycha". Na początku nie byłam nim za bardzo zachwycona, ale teraz już się do niego przekonałam. Przyjemnie pachnie, łatwo się rozprowadza i praktycznie niemożliwy jest efekt jakichkolwiek smug, nawet jeśli robimy makijaż w ogromnym pośpiechu.