Skoro już mowa o dbaniu o siebie. Miło jest czasami wybrać się do specjalisty, który profesjonalnie się nami zajmie, ale nie zawsze mamy na to pieniądze i czas. Chciałam opowiedzieć o szybkim sposobie na piękne dłonie. Są one istotnym elementem kobiecego ciała, zawsze wystawione na pokaz, przydałoby się żeby były zadbane. I nie mówię o długich pięknie pomalowanych paznokciach, wystarczy żeby były czyste, równo obcięte i co najważniejsze nawilżone.
Odkryłam ostatnio w Rossmannie zestaw domowy manicure Perfecty. Zawiera dwie 6 ml saszetki. Peeling złuszczający (tak dłonie też go czasami potrzebują), który zawiera sproszkowany szafir, ciekłą parafinę, masło ze skórki pomarańczowej oraz glicerynę. Masujemy nim dłonie około 5 min. Następnie przechodzimy do drugiej saszetki czyli regenerującej maski-serum do wysuszonej i spierzchniętej skóry dłoni z ciekłą parafiną, olejkiem jojoba i wyciągiem z arniki górskiej. Nakładamy jej grubą warstwę i zostawiamy na dłoniach na 15 minut, nadmiar wsmarowujemy.
Do pielęgnacji skórek mogę polecić żel do usuwanie skórek Inglot, jest bardzo prosty i szybki w użyciu, oraz olejek nawilżający do skórek Inglot lub masło do rąk i paznokci Inglot. Olejku używam codziennie wieczorem, masło zabieram ze sobą jak gdzieś jadę albo kiedy nie chce mi się czekać aż olejek się wchłonie. Stan moich skórek po tych produktach znacznie się poprawił.
Tak przygotowane i wypiłowane paznokcie gotowe są do malowania. I oto moje nowe odkrycie. Lakiery firmy Delia. Mój hit! Kosztują ok 6 zł (teraz jest na nie promocja -50% w Super Pharm) mają piękne kolory, szybko schną, długo się trzymają (4-5 dni). Dla mnie rewelacja, zresztą widać po ilości jaką kupiłam po wypróbowaniu pierwszego :)
Oczywiście raz na jakiś czas stosuję kuracje Eveline 8w1 dla wzmocnienia paznokci, mimo kontrowersyjnych opinii jestem zadowolona. Nie możemy też zapomnieć o noszeniu rękawiczek zimą i kremowaniu rąk po każdym ich myciu.
A.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Love doing manicure))) Nice post, thank u for share;)
OdpowiedzUsuńHave a happy time!
Best wishes, Alexandra
http://svetusvet.blogspot.ru/
Piękny ten niebieski lakier :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zadbane dłonie i piekne paznokietki. pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam o istnieniu takich lakierów... ale ja wiem dlaczego :P bo ciągle mam stare :P :))))))
OdpowiedzUsuńobserwuje
uwielbiam domowe zabiegi !
OdpowiedzUsuńmoje dłonie wymagają natychmiastowej pielęgnacji, są straaasznie suche ;(
OdpowiedzUsuńmi osobiście na początku książki bardzo się podobały potem zaczęli wymyślać jakieś niestworzone rzeczy, ale chcę przeczytać już do końca całą serię :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za przemiły komentarz - również obserwuje :8
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny :))(
OdpowiedzUsuńPiękne te lakiery :D
ja mam delikatne paznokcie które się łamią ; / i mam krótką płytkę paznokciową ; /
OdpowiedzUsuńNie każdy musi wszystko lubieć ;) . Pewnie!
OdpowiedzUsuńMuszę torchę zadbać o dłonie, bo jak na razie to cierpią. <
OdpowiedzUsuńmam ten pomarańczowy lakier z carala ;p
OdpowiedzUsuńHi! You have a pretty photos!
OdpowiedzUsuńI follow you! If you want you could follow me also :)
(If and do new dog's photos I'll post:) jeje
Regards from
http://eldiariodeunconde.blogspot.com
Ja z tego masła nie byłam zbyt zadowolona, bo jakieś takie grudkowate mi się trafiło, ale żel do usuwania skórek rzeczywiście świetnie się sprawdzał. Zdecydowanie wypróbuję te saszetki z Perfecty, no i oczywiście lakiery, skoro polecasz.
OdpowiedzUsuńLakiery są na prawdę świetne, czasami trzeba nałożyć 3 warstwy (zależy od koloru) ale trzyma się długo, kolory ma piękne, dla mnie lepsze od Inglota :)
UsuńDo pielęgnacji dłoni używam zazwyczaj "domowych" sposobów - moczenie paznokci w mleku, wcieranie olejku rycynowego, cukrowy peeling dłoni... Z chemii to tylko kremy rozjaśniające z gliceryną :)
OdpowiedzUsuń+ blog bardzo mi się podoba, obserwuję :)
u mnie rękawiczki są obowiązkowe, do tego dobry krem i obowiązkowo odżywka na pazurki, bez niej mogę zapomnieć o paznokciach:)
OdpowiedzUsuńja tez musze zainwestowac w jakas odzywke do paznokci :)
OdpowiedzUsuńdodaje do obserwowanych :D i nie wiem dlaczego dopiero teraz :D
the colours of the nailpolish is great!
OdpowiedzUsuńPreparat do usuwania skórek z Inglota to mój faworyt od dobrych 5 lat! Nie rozstaję się z nim i używam go zawsze! Do skórek mam olejek Sally Hansen, Inglota nigdy nie używałam, ale może warto zmienić.
OdpowiedzUsuńUważam, że najważniejsze są świezo wyglądające paznokcie, skórki nawilżone :)
Nie używałam nigdy tych lakierów, muszę pójsć do Super Pharmu i może jeszcze uda mi się kupić :)
Ja kupiłam olejek Inglota bo po prostu nigdzie nie nie znalazłam innego, poza tym skoro weszłam już do Inglota po żel to od razu wzięłam olejek, a masełko dostałam gratis :) Jak skończę ten to wypróbuje Sally Hansen choć to może trochę potrwać, używam go od miesiąca, a ubytku kompletnie nie widać.
UsuńJa rzadko maluję paznokcie, bo niestety u mnie w szkole nie można ;|
OdpowiedzUsuńładne masz paznokcie :) ja także używam różnych specyfików do paznokci - odżywiających :) no i do dłoni także ;D
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy lakieru tej firmy...
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się nigdy z lakierami tej firmy. Śliczne, zadbane paznokcie :))
OdpowiedzUsuńNice post!
OdpowiedzUsuńFOLLOW ME IF YOU WANT: www.cf-fashion.blogspot.it
wow beautiful post!!:) i'm following you, visit my blog if you want :)
OdpowiedzUsuńAnordinarylifestylebook.blogspot.com
Lubię ubierać się w ciemne ubrania i nie zamierzam zaprzestać. :)
OdpowiedzUsuńW końcu znalazłam coś poleconego na to moje nieszczęsne skórki! w najbliższym czasie muszę sobie zakupić bo już nie wiem jak mam z nimi walczyć:) piękne kolory lakierów:) również miałam z tej firmy i jestem mega zadowolona:)
OdpowiedzUsuńOjej, cudne te lakiery!
OdpowiedzUsuńWydajesz mi się ciekawą osobą. Chciałabym cię poznać. Obserwujemy?
justmarlen.blogspot.com
ale cudowne kolorki lakierów;)
OdpowiedzUsuńNie miałam większych problemów ze zmywaniem manicure. Pewnie dlatego, że paznokcie lekko podrosły :).
OdpowiedzUsuńDomowy manicure Perfecty wygląda fajnie, poszukam przy następnej wizycie w Rossmannie.
Dziękuję za komentarz, zapraszam ponownie :)
muszę spróbować tych lakierów, mam taki problem, że żaden nie chce się trzymać na moich paznokciach :)
OdpowiedzUsuńmasz bardzo ładny kształt paznokci. Ja musze własnie też się wziąc za moje dłonie ;)
OdpowiedzUsuńlubię te lakiery z Rossmana, całkiem dobrze się trzymają.
OdpowiedzUsuń