Dzisiaj znowu będzie kulinarnie. Chciałabym Wam pokazać jak łatwo w domowym zaciszu można przyrządzić sushi. Uwielbiam kuchnię japońską jednak idąc do restauracji musimy być przygotowane na nie lada wydatek jeśli chcemy zjeść świeże i pyszne sushi. To sklepowe dostępne w hipermarketach jest obrzydliwe!!! Kiedyś się na nie skusiłam i powiedziałam: NIGDY WIĘCEJ!! Więc drogie Panie (i Panowie) oto czego potrzebujemy:
algi nori
ryż do sushi
sos sojowy
zaprawę do ryżu
wasabi
i wszystko to co chcemy włożyć sobie do naszego sushi czyli w moim wypadku jest to:
łosoś wędzony
awokado
papryka
ogórek
surimi (paluszki krabowe)
(wszystkie składniki kupuję na allegro bo jest najtaniej ale spokojnie można pójść do Carrefour'a i też tam kupicie potrzebne rzeczy)
I jeśli robicie to pierwszy raz to przyda się także duuuuuuuuuużo cierpliwości.
Ryż gotujemy wg instrukcji na opakowaniu (najpierw 4 razy płuczemy, a później gotujemy tak długo, aż wchłonie całą wodę) Gdy trochę przestygnie zaprawiamy go mieszanką sosu sojowego, specjalnej zaprawy (ocet ryżowy też się nada) i odrobiny cukru.
Następnie kroimy składniki w cienkie paseczki (z ogórka wykrajamy nasiona, a zostawiamy skórkę). Naszą letnią ryżową papkę rozkładamy na macie z algi (trzeba zwilżyć ręce, żeby się całkiem nie posklejać) i dodajemy ulubione składniki.
Następnie delikatnie zwijamy algę (robi się to raczej za pomocą bambusowej maty- ale ja nawet nie posiadam takowej) i gdy już powstanie zgrabny rulonik, kroimy go bardzo ostrym nożem na kwałki ok 2,5 cm :) I smacznego!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ależ smakowicie to wygląda.
OdpowiedzUsuńjuż tyle razy miałam zrobić sushi i nigdy nie mogę się za to zabrać! Albo brak czasu, albo motywacji :) teraz w biedrze są jakieś chińskie produkty ;D
OdpowiedzUsuńzbieram się od dawna żeby to przyrządzić to może teraz się w końcu zdecyduję ;)
OdpowiedzUsuńtrochę jest przy tym roboty, nie ukrywam, ale jest super smaczne- bo wiesz z czego to robisz, a po za tym to chyba satysfakcja tak zarąbiście smakuje :D
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam sushi! P.s. jak bedziesz robic nastepnym razem to sprobuj z bananem ;)
OdpowiedzUsuń