środa, 10 kwietnia 2013
Balsamy do ciała
Zdrowa skóra to nawilżona skóra. W myśl tej zasady staram się nie zapominać o wsmarowywaniu w ciało odpowiednich preparatów. Trzeba dbać nie tylko o twarz, ale i o resztę ciała. Tym bardziej, że może w końcu zrobi się cieplej i zaczniemy wyjmować z szafy spódnice, sukienki i bluzki z krótkim rękawem, dobrze żeby nasza skóra wyglądała wtedy pięknie :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa tam balsamuję się tylko po depilacji ;) Jakoś nie czuję potrzeby, żeby się codziennie balsamować. Ogólnie mam gładką skórę :D
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko że te balsamy antycellulitowe nie działają :D
OdpowiedzUsuńCiężko znaleźć czas na to wszystko
OdpowiedzUsuńNie zajmuje to dużo czasu :) ledwie 5 minut
Usuńja ostatnio sporo inwestuje w olejki, nic tak dobrze nie nawilży :)
OdpowiedzUsuńOlejki trochę za tłuste dla mnie, ale lubię je dolewać do kąpieli :)
Usuńmiałam ten z dove ;D
OdpowiedzUsuńbalsamy do ciala to moje uzależnienie, od lat codziennie balsamuje ciało i nie wyobrażam sobie nie zrobic tego kazdego dnia :P
OdpowiedzUsuńCzasami jak mam lenie to sobie odpuszczam, ale od regularnego balsamowania moja skóra jest tak nawilżona, że nawet kilka dni bez balsamu nie robi mi różnicy i nie czuję suchości. Ale też się do tego przyzwyczaiłam i nawet to lubię :)
Usuń