 | |
| kobieta.wp.pl |
1. Nie znoszę gdy traktują mnie jak małą, niewinną dziewczynkę, która bez męskiej pomocy sobie nie poradzi.
Otóż oczywiście, że sobie poradzę, a jeśli okaże się, że jednak nie... to na pewno poproszę o "pomocną dłoń"
2. Nie znoszę gdy próbują oduczyć mnie palić!- Jestem dorosła i sama zdecyduję kiedy i czy w ogóle chce rzucić.
3. Nie lubię gdy w wolny niedzielny poranek zrywają mnie wcześnie rano z łóżka.
4. Nie znoszę gdy w czasie robienia obiadu ktoś wyjada mi z patelni/garnka/czy jakiegokolwiek innego naczynia.
5. Nie znoszę gdy mój mężczyzna/kolega/przyjaciel /kuzyn/ brat czy ktokolwiek inny przychodzi do mnie do pracy- ja tam staram się wykonywać moje obowiązki, a w chwili gdy mam gościa mam poczucie, że muszę lub przynajmniej powinnam mu dotrzymać towarzystwa.
6. Nie lubię gdy w restauracji płaci zawsze on... Pierwsza randka ok, ale reszta najlepiej po połowie lub raz on, raz ja-tak jest sprawiedliwie.
W tej chwili nic więcej nie przychodzi mi do głowy, ale obiecuję, że jeśli jeszcze na coś wpadnę to na pewno lista zostanie poszerzona!
Punkt 4 - już nie raz o to u mnie kłótnie były ;)
OdpowiedzUsuńto jest masakra, albo jak robię obiad a mój podchodzi od tyłu i mnie łapie za tyłek, albo biust! białej gorączki dostaję!!
Usuńmój typ też tak ma.. i ciągle się zastanawiam skąd to się u niego wzięło :)
UsuńFajny temat :)
pod większością mogłabym się podpisać ;))
OdpowiedzUsuńlubię 6 ;) reszta u mnie się nie zgadza, ale ja nie lubię kiedy mój mężczyzna meczy mnie w niektorych sprawach niczym mama
OdpowiedzUsuńja się czuje wtedy zobowiązana, wolę po połowie no chyba, że mój wybranek okaże się obrzydliwie bogaty- wtedy nie mam nic przeciwko!
UsuńHahah, ja nie mam takich problemów, bo jeszcze jestem dzieckiem ;) Jedynie może punkt 1... Kolega mnie kiedyś, jak chodziliśmy na spacer, jakby "niańczył". Prowadziłam mojego psa na smyczy, to on mi tą smycz brał, bo przecież "mogę jej nie utrzymać", albo przez większą kałuże chciał mnie przenieść, hehe...
OdpowiedzUsuńelectro-bananek.blogspot.com
Ja się mimo wszystko wolę skupiać na pozytywach, a o negatywach rozmawiać i szukać kompromisu :)
OdpowiedzUsuńale wiesz, ze wszystko pisane jest z "przymrużeniem oka"
Usuńja tam lubię czasem ponarzekać:D
ja najbardziej nie znoszę wyjadania z garnka, albo talerza. Jestem trochę jak pies, hehe moja miska :))
OdpowiedzUsuńjest to wkurzające! do tej pory myślałam, że to tylko mój problem!
Usuńja jeszcze nie lubię jak jakiś mężczyzna nie włącza mnie w rozmowę, bo mówi, że się na tym nie znam ;/ nawet jeśli nie jestem fanką np. motoryzacji nie oznacza to, że nie chce posłuchać - może akurat by mnie zaciekawiło ;)
OdpowiedzUsuńtoż to chamstwo! też mi się kilak razy takie coś zdarzyło! aż scyzoryk się w kieszeni otwiera!
Usuńnie cierpie jak chłopak chce robić wszystko za mnie,dla mnie i w jego mniemaniu jest dobrze a tak naprawde zle
OdpowiedzUsuńa powiedz takiemu, że jest źle! dopiero wtedy będzie ŻLE! :D
UsuńHahahha oj niedzielna wczesna pobudka Auuć :P
OdpowiedzUsuńTeż bym nie znosiła :D
Zapraszam : http://loveinmyworlds.blogspot.com/
dziewczyny dzięki za odwiedziny i z miłą chęcią zaobserwuję Was:) A faceci... to dziwne istoty...
OdpowiedzUsuńNo cóż... Mogłabym dorzucić kilka punktów do tej listy, a taki najbardziej mnie irytujący to to, że uwielbiają bałagan i niestety trudno się nie kłócić o przysłowiowe skarpetki, kiedy leżą na kanapie, gdy ja wracam wykończona z pracy ;)
OdpowiedzUsuńja to bym mogła wymieniać i wymieniać :D
OdpowiedzUsuńJa podpisuję się tylko pod 4 ;D
OdpowiedzUsuńChyba denerwuje mnie kilka innych spraw :D
pozdrawiam :*
Mnie akurat te punkty nie drażnią, ale znajdzie się trochę innych.na przykład nadużywanie alkoholu, jako recepta na wszystko:)
OdpowiedzUsuńz 3 się zgadzam w 10000000% !! :)))
OdpowiedzUsuńZgadzam się prawie ze wszystkimi :D.
OdpowiedzUsuńJak byśmy się czasem trochę nie podenerwowali nawzajem to by było nudno ;D Swoją drogą my im pewnie też działamy na nerwy :D
OdpowiedzUsuńxoxoxo
może nastet napiszemy o tym co mężczyźni myślą na ten temat!
UsuńZrywanie z łóżka w niedzielę jest wkurzające... ;P
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na post :)
OdpowiedzUsuńfaceci ogólnie są denerwujący :P
OdpowiedzUsuńŚwietny post uśmiałam się ;) O facetach i co mnie w nich denerwuję można by nie jedną książkę napisać xd
OdpowiedzUsuńBardzo fajny temat :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy?