Social Icons

.

środa, 7 listopada 2012

Jeśli kupować kosmetyki to tylko w...

No właśnie, gdzie? Zawsze wybierałam na tego typu zakupy drogerię Rossmann. Bo jakoś tak zawsze po drodze, bo duża, bo wszystko tam jest. Może nie odkrywam w tym momencie Ameryki, ale może ktoś jeszcze o tym nie wie, może chodzi po tej ziemi ktoś tak nieogarnięty jak ja i tak jak ja nie zdaje sobie sprawy z alternatywy. Mówię mianowicie o aptece-drogerii Super-Pharm. Wiedziałam o jej istnieniu, ale trzymałam się sprawdzonego sklepu, w którym mogłam robić zakupy praktycznie z zawiązanymi oczami, bo rozkład półek znałam prawie na pamięć.

http://www.magnoliapark.nazwa.pl/cms_uploads/29pic2.jpg


Pomysł połączeni drogerii i apteki powstał w połowie lat 60. w Kanadzie, do Polski dotarł w 2001 roku. Uważam, że Super-Pharm jest super. Mają tam świetne promocje, w Rossmannie też są promocje powiecie. Otóż są, ale nie możecie tam założyć karty LifeStyle. Założenie karty jest bardzo proste. Wystarczy wypełnić formularz (http://www.klublifestyle.pl/), wydrukować i podejść z nim do drogerii. Posiadacze karty mają osobne promocje i bony rabatowe, a za wydane złotówki dostają punkty, które mogą wymieniać na nagrody. I z tego powodu wybieram Super-Pharm. Skoro i tak wydaje pieniądze na kosmetyki, a mogę jeszcze mieć z tego jakieś korzyści to czemu nie. Jeżeli ktoś nie posiada karty LifeStyle to naprawdę gorąco polecam.

http://www.deleguescommerciaux.gc.ca/fra/services-entreprises-etrangeres/imageViewer.jsp?did=c16212&img=Superpharm-blue1.jpg


Jedynym minusem jest dostępność. Rossmann jest praktycznie na każdym rogu (670 sklepów na terenie kraju), drogerie Super-Pharm we Wrocławiu są tylko 4 z czego dwie mam zupełnie nie po drodze, a do dwóch pozostałych też muszę sporo nadrabiać. Ogólnie w całej Polsce naliczyłam ich tylko 38. Jednak mimo wszystko uważam, że warto, tym bardziej, na na zakupy kosmetyczne nie chodzi się jakoś specjalnie często.


A.


15 komentarze:

  1. nigdy nie słyszałam o takim czymś ;D super! muszę poszukać w okolicy ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. No ja tam chyba pozostane wierna R, bo też znam i zawsze blisko i nie lubie nowości :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No niestety, też jestem w tej sprawie nieogarnięta. Słyszałam o tym, ale jakoś nigdy nic mnie nie przekonało,a by tam wejść:) chyba najwyższa pora:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciężko jest na początku ogarnąć gdzie co stoi, ale jak można coś kupić połowę taniej to chyba warto. Ja osobiście do Rossmanna wejdę tylko w nagłym wypadku, a w pobliżu nie będzie Super-Pharm :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo ciekawy post. muszę zobaczyć czy coś takiego jest u mnie. pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  6. popieram :) ale o tej karcie nie wiedziałam, że można tak przez internet ;) obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  7. Szczerze ja też przyzwyczaiłam się do Rossmanna a Super-Pharm jakoś zawsze omijałam, być może z tych samych powodów co Ty :) teraz z ciekawości muszę i tam zajrzeć ;) Świetny pościk. Zapraszam do mnie, a może obserwujemy?

    pozdrawiam
    www.madamedeluxe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję za odwiedziny, ja również już obserwuję :)

      Usuń
  8. ja uwielbiam super pharm, można tam kupić całą masę wspaniałych rzeczy na promocjach
    ♥ ♥ ♥ ♥
    CAŁUSY!
    Ola

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja najczęściej wybieram kosmetyki mineralne, dlatego przeważnie chodzę do specjalnych sklepów, gdzie takie mogę otrzymać.
    Pozdrawiam cieplo

    OdpowiedzUsuń
  10. Tez chętnie zaglądam do Rossmanna, zwłaszcza, że mam 200 m. od miejsca pracy :)

    OdpowiedzUsuń