Kupiłam kilka kosmetyków marki Bell. Powiem szczerze, że nigdy jakoś nie sięgałam po ich produkty, bo wydawało mi się, że są słabej jakości i w ogóle obok "dobrych" kosmetyków to nawet nie leżały... I muszę powiedzieć, że mocno się myliłam!
Kupiłam podkład, róż modelujący i puder prasowany i wszystkie te rzeczy są świetne! Zacznę po kolei. Najpierw podkład. Kosztował coś ok 6 zł. Nie był mi w sumie jakoś szczególnie potrzebny, ale i tak wylądował w moim koszyku. I okazał się strzałem w 10! Kolor udało mi się dobrać- zupełnie przypadkiem bo powiem szczerze, że nawet nie zwróciłam uwagi, za jaki odcień łapię. Mógłby być odrobinę jaśniejszy (albo ja bardziej opalona!). Konsystencja idealna. Nie za rzadka, nie za gęsta. Łatwo sie rozprowadza, nie zatyka porów, a maskuje wszystko to co maskować powinien czyli przebarwienia, wory itp.
Puder prasowany w kamieniu- koszt ok 11 zł! Matowy, bardzo delikatny, praktycznie bez zapachu. Powiem szczerze, że wcześniej używałam jedynie fluidu lub kremu bb. W związku z tym, że nie mam problemów z nadmiernym błyszczeniem się twarzy nigdy się nie pudrowałam tego rodzaju kosmetykiem. Także była to dla mnie nowość :)
Powiem szczerze, że widzę różnicę po kilku godzinach w pracy czy na uczelni. Buzia zdecydowanie wygląda bardziej świeżo i sprawiam wrażenie jakbym była mniej zmęczona niż w rzeczywistości :)
czy to ten róż z biedronki? :)
OdpowiedzUsuńmuszę po niego lecieć!!
to leć bo promocja trwa już dość długo i zaraz może się skończyć :)
Usuńcena tego różu jest zachecająca :)
OdpowiedzUsuńja miałam ten róż z Bell, na prawdę był dobry i też za małe pieniądze :)
OdpowiedzUsuńPodkład za 6 zł? Dobry podklad za 6 zł? Cuda jakieś :D
OdpowiedzUsuńJa od czasu do czasu używam fluidu, gdy muszę;)
OdpowiedzUsuńTez czekam na wiosnę, choć z drugiej strony to będzie oznaczało niebezpiecznie szybkie zbliżenie do egzaminów maturalnych :(
poczekaj do pierwszej sesji to zobaczysz ze matura to pikuś :D
Usuńciekawe nowości :)
OdpowiedzUsuńMam ten drugi róż ale rzadko używam :DD
OdpowiedzUsuńDasz radę!:*
Bardzo fajny kolor tego różu, a cena jeszcze lepsza, ja lubię z Bell błyszczyki.
OdpowiedzUsuńP.s. zrób karpika i modeluj uwydatnione kości policzkowe różem.
Buziaczki :*
podklad jest super:)
OdpowiedzUsuńTeż mam ten róż :) Ja zazwyczaj robię rybi dzióbek i na te kości co wystają go nakładam :)
OdpowiedzUsuńBell ma świetne kosmetyki :)
Oczywiście że dodaje do obserwowanych :)
cały zestaw do makijażu za grosze i do tego jak już czytałam na wielu blogach w dość przystępnej jakości ;)
OdpowiedzUsuńjest naprawdę fajny sama jestem zaskoczona jego jakością byłam pewna, że to będzie kicha...
UsuńJaki karpik? Jaki dziubek? Ludzie! Proponuję obejrzeć filmik RedLipstickMonster na temat modelowania twarzy i nie pisać takich herezji.
OdpowiedzUsuńn ja chce róż z bell
OdpowiedzUsuńaż teraz się zastanawiam nad tym różem :D
OdpowiedzUsuń+ obserwuję :)
Fajne kosmetyki no i zachęcająca cena:)
OdpowiedzUsuńCeny przyciągają uwagę, jednak ja narazie mam zapasy, bo kilka dni temu nabyłam kilka wartościówek:)
OdpowiedzUsuńZapraszam: nastoletni-bunt.blogspot.com
Słyszałam już o tym podkładzie wiele dobrych słów jak tylko skończy się mój krem matujący to kupie ten :P W wolnej chwili zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam tych kosmetyków może faktycznie coś kupię na próbę. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńlubię pudry prasowane i róże Bell, są świetne :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nim :(
OdpowiedzUsuńnie słyszlama;)
OdpowiedzUsuńJa też czekam na wiosnę zima to najgorsza pora dla blogerek;p
OdpowiedzUsuńja tak jak większość ludzi też mam już dosyć tej zimy i tęsknie za ciepłymi dniami ;< zbieram się na kupno nowego podkładu i chyba kupie ten, o którym piszesz ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten róż :)
OdpowiedzUsuńNie mogę doczekać się wiosny! Znudziłam się już zimnem :D
OdpowiedzUsuńja tak samo! kilka dni na nartach i starczy!! WIOSNOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!
UsuńKosmetyki < 3
OdpowiedzUsuńObserwuję : )
też bym chciałą już wiosne nie lubię zimy:<
OdpowiedzUsuńObserwuję i Pozdrawiam:)