Do jednego omleta potrzebujemy dwóch jajek. Przede wszystkim oddzielamy białka od żółtek. Do żółtek dodajemy dwie płaskie łyżki mąki ziemniaczanej i dwie łyżki mleka. Ucieramy to na gładką masę. Białka ubijamy na sztywno z dodatkiem soli lub cukru, w zależności od tego czy mamy ochotę na słodką czy bardziej konkretną potrawę. Następnie masę żółtkową wlewamy do ubitej piany i delikatnie mieszamy. Całość wylewamy na patelnie z odrobiną tłuszczu, ważne jest żeby patelnia nie była za bardzo rozgrzana i stała na małym ogniu.
Piękna, puszysta masa. |
Miałam ochotę na słodką kolację. Usmażyłam więc samą "bazę" i przygotowałam sos ze zgniecionego banana z jogurtem naturalnym. Dla lepszych efektów smakowych i wizualnych na wierzchu ułożyłam plasterki banana i truskawek.
Gotowe! Tak moim zdaniem wygląda "prawdziwy" omlet. Podkreślam, że moim zdaniem, ponieważ może wcale tak nie być, ale nie obchodzi mnie to. Takie kolacje robiła mi moja babcia i 100 kucharzy może powiedzieć, że się mylę, dla mnie to jest właśnie omlet. Bardzo polecam, bo na prawdę lepszego nie było mi dane jeść :)
Celowo na początku wpisu dałam niezbyt apetyczne zdjęcie, żeby efekt końcowy miał dobre wejście :)
A.
Allle pyszności!! ;) Uwielbiam takie 'dania' ;)
OdpowiedzUsuńpolubiłam ostatnio omlety <3
OdpowiedzUsuńA ja zrobiłam dzisiaj naleśniki <3
OdpowiedzUsuńsprubuje taj jak ty robisz;]
OdpowiedzUsuńzjadlabym!
OdpowiedzUsuńmmm ja jednak czekam na truskawki z mojego ogródka, ponieważ te teraz są naładowane chemią :(
OdpowiedzUsuńFakt truskawki nie należały do najlepszych i też już się nie mogę doczekać tych pysznych "prawdziwych". W zamyśle w ogóle omlet miał być z borówkami, ale jak na złość nigdzie nie mogłam dostać :)
Usuńmmmm <3 pięknie to wyglada, pewnie smakuje jeszcze lepiej ^^
OdpowiedzUsuńtrochę się przekonałam do omletów po Twoim wpisie, ale jakoś dalej niż bliżej mi do zrobienia :(
OdpowiedzUsuńale mi z rana narobiłaś smaka! :)) o żesz Ty :) wieki nie jadłam truskawek.
OdpowiedzUsuńOmlety są świetne, bradzo smaczne :) a z truskawkami jeszcze nie jadłam :(
OdpowiedzUsuńPysznie! Ja zaraz zabieram sie za robienie smoothie bananowego! <3
OdpowiedzUsuńmmm.wygląda pysznie;D
OdpowiedzUsuńPycha, fajny pomysł na śniadanko :-)
OdpowiedzUsuńMmm..pycha! :)
OdpowiedzUsuńmmm pieknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie;)
OdpowiedzUsuńz chęcią bym spróbowała;)
Kocham truskawki !
OdpowiedzUsuń