Nadszedł ten czas kiedy w końcu mogłam pokazać się w mojej białej sukience. Bo oprócz tego, że pogoda była idealna, musiałam nieco opalić moje blade nogi. Zupełnie zlewałam się ubraniem. Nie żebym teraz była jakaś brązowa, ale przynajmniej nikogo nie rażę w oczy :p
|
Nowy nabytek :) kosztowała jakieś 7zł nie mogłam się oprzeć |
Jako, że sukienka cała jest w kwiaty nie chciałam przeginać z dodatkami. Wybrałam delikatny łańcuszek, mały pierścionek i jako jedyny "mocny" akcent - bransoletkę.
Sukienka - H&M
Sweterek - C&A
Torebka - F&F
Buty - NN
Śliczna, romantyczna i kobieca stylizacja, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPiękna dziewczyna :)
OdpowiedzUsuńpieknei wygladasz:)
OdpowiedzUsuńklaudmen.blogspot.com
piękna sukieneczka :) nie ma to jak książka!
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz w tej sukience.
OdpowiedzUsuńładna. ;)
OdpowiedzUsuńPanna z dobrego domu :)
OdpowiedzUsuńCudowna sukieneczka!
OdpowiedzUsuńsama jakiejś szukam ale nic dla siebie nie moge znaleźć chyba mam niewymiarowe ciało :<
Pozdrawiam!