Niszczę buty w zastraszającym tempie, a tanie trampki (nie więcej niż 50zł) w szczególności. Najdalej po miesiącu guma odrywa się od materiału, podeszwa pęka, odpadają skuwki. Nie zawsze oczywiście, zdarzyły się takie dwa wyjątki, które miałam nawet pół roku i nic im nie było.
W końcu zdecydowałam się na Conversy i już wiem, że nigdy więcej nie kupię innych trampek. To jedne z najwygodniejszych butów jakie miałam i na pewno będę się nimi cieszyć dużo dłużej niż dotychczasowymi parami.
Moje dwie pary mogliście już oglądać w stylizacjach i pewnie jeszcze nie raz je zobaczycie. Teraz marzą mi się granatowe, kremowe i oczywiście czerwone :) nie jest to jednak mały wydatek więc muszę poważnie przemyśleć, który kolor kupię jako pierwszy i w jakiej długości.
http://cocochines.blogspot.com |
http://projekty.tytanireklamy.pl |
http://zapytaj.onet.pl/ |
Macie Conversy? Co o nich myślicie? A może uważacie, że jest to jednak za duży wydatek jak na trampki?
A.
ja chce kupić w końcu :) tylko, że krótkie :D
OdpowiedzUsuńCzyli jednak cena idzie w parze z jakością ;)
OdpowiedzUsuńIdzie :) kiedyś uważałam, że to strata pieniędzy, ale po doświadczeniach z Converami i Emu wolę wydać raz więcej i mieć na dużo dłużej.
Usuńconversy ! :)najlepsze buty na świecie!:)
OdpowiedzUsuńCzułam, że mnie zrozumiesz :)
UsuńJa bym chyba wolała Vansy, bo Conversy moim zdaniem są już mega powszechne. Sama noszę trampki, jednak kupuje je z tańszej półki dzięki czemu mam kilka par, kilka razy nawet ludzie na ulicy pytali się gdzie je kupiłam. Żal mi by było dać tyle kasy na jednolite trampki, jak już to wolałabym te we wzory, są bardziej oryginalne.
OdpowiedzUsuńCenowo chyba podobnie wychodzi, a wizualnie kwestia gustu chociaż widziałam "wzorzyste" conversy :)
Usuńmam i bardzo lubie:)
OdpowiedzUsuńTak xd lubie je :3 :3
OdpowiedzUsuń