Kiedy na dworze temperatura osiąga 35 stopni, wyznaję zasadę im mniej tym lepiej, jak chyba każdy. Przewiewna spódnica, sandałki, bokserka i jak najbardziej spięte włosy (w takie upały przeklinam ich długość)
Co wy nosicie w takie upalne dni?
Spódnica - NN
Bokserka - NN
Bolerko - Terranova
Sandały - CCC
Bransoletka - H&M
Okulary - wszystko za 5zł :)
Torebka - F&F
Super stylizacja :)
OdpowiedzUsuńPoluję na taką spódnicę maxi, są świetne :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
www.everybody-s-perfect.blogspot.com
zamiast bolerka ja widzę tutaj katanę dżinsową. Zajebiście by pasowała
OdpowiedzUsuńRozważałam to, ale bolerko okazało się praktyczniejsze, cienkie i zajmowało mało miejsca w torebce. Dżinsowa kórtka jak najbardziej ale przy 25 stopniach :)
Usuńfajna spódnica;D
OdpowiedzUsuńja pokochałam maxi kiecki i to na dobre, póki co, mam dwie sztuki! :)
OdpowiedzUsuńMaxxxi <3 One cudownie są ponoc na upalne dni ja swojej nie mam :(
OdpowiedzUsuńAle bardzo mi się podobają :)
Ja na upalne dni jak najkrótsze szorty i zwiewna bluzka albo kokserka :) Inaczej nie da się wytrzymać :(
Pozdrawiam! Ślicznie wyglądasz!
śliczna stylizacja bardzo fajne zd pozdrawiam i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńFajna stylizacja :) Ładna spódnica ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
http://www.wspolpracuje-testuje-opisuje.blogspot.com/
uwielbiam takie spódnice:D
OdpowiedzUsuńPiękna ta maxi :-) Idealna
OdpowiedzUsuńŚliczna spódnica. *.*
OdpowiedzUsuńJa lubię nosić bokserki, t-shirty i do tego krótkie spodenki. ;3
http://angie-and-wer.blogspot.com/
hej Kochana! przeniosłam bloga na: http://guuuffy.blogspot.com/ będzie mi miło jak będziesz ten nowy również obserwować:)
OdpowiedzUsuńPowiedz mi co jest odkrywczego w tej stylizacji?? bo nie rozumiem...przeglądnęłam całego bloga i nic...każdy umie ubrać bokserkę i spódnicę (pomijając to bolerko, które wyszło z mody 3 wieki temu o.O)
OdpowiedzUsuńPowiedz mi dziewczynko po co założyłaś tego bloga i co on wnosi??
Jeżeli ci się nie podoba, "dziewczynko", mój blog nie musisz go oglądać, proste? :)
UsuńŚwietna jest ta Twoja spódnica! Mam podobną tylko, że w kolorze brązowym :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc, nigdy nie sądziłam, że kiedykolwiek założę coś takiego długiego, jednak zmusiły mnie upały i rozwalone kolano... Przekonałam się do tego typu strojów! :)
www.networkerka.blogspot.com