Social Icons

.

poniedziałek, 3 grudnia 2012

Piękne dłonie

Skoro już mowa o dbaniu o siebie. Miło jest czasami wybrać się do specjalisty, który profesjonalnie się nami zajmie, ale nie zawsze mamy na to pieniądze i czas. Chciałam opowiedzieć o szybkim sposobie na piękne dłonie. Są one istotnym elementem kobiecego ciała, zawsze wystawione na pokaz, przydałoby się żeby były zadbane. I nie mówię o długich pięknie pomalowanych paznokciach, wystarczy żeby były czyste, równo obcięte i co najważniejsze nawilżone.


Odkryłam ostatnio w Rossmannie zestaw domowy manicure Perfecty. Zawiera dwie 6 ml saszetki. Peeling złuszczający (tak dłonie też go czasami potrzebują), który zawiera sproszkowany szafir, ciekłą parafinę, masło ze skórki pomarańczowej oraz glicerynę. Masujemy nim dłonie około 5 min. Następnie przechodzimy do drugiej saszetki czyli regenerującej maski-serum do wysuszonej i spierzchniętej skóry dłoni z ciekłą parafiną, olejkiem jojoba i wyciągiem z arniki górskiej. Nakładamy jej grubą warstwę i zostawiamy na dłoniach na 15 minut, nadmiar wsmarowujemy.

Do pielęgnacji skórek mogę polecić żel do usuwanie skórek Inglot, jest bardzo prosty i szybki w użyciu, oraz olejek nawilżający do skórek Inglot lub masło do rąk i paznokci Inglot. Olejku używam codziennie wieczorem, masło zabieram ze sobą jak gdzieś jadę albo kiedy nie chce mi się czekać aż olejek się wchłonie. Stan moich skórek po tych produktach znacznie się poprawił.


Tak przygotowane i wypiłowane paznokcie gotowe są do malowania. I oto moje nowe odkrycie. Lakiery firmy Delia. Mój hit! Kosztują ok 6 zł (teraz jest na nie promocja -50% w Super Pharm) mają piękne kolory, szybko schną, długo się trzymają (4-5 dni). Dla mnie rewelacja, zresztą widać po ilości jaką kupiłam po wypróbowaniu pierwszego :)



Oczywiście raz na jakiś czas stosuję kuracje Eveline 8w1 dla wzmocnienia paznokci, mimo kontrowersyjnych opinii jestem zadowolona. Nie możemy też zapomnieć o noszeniu rękawiczek zimą i kremowaniu rąk po każdym ich myciu.

A.

36 komentarze:

  1. Love doing manicure))) Nice post, thank u for share;)
    Have a happy time!

    Best wishes, Alexandra
    http://svetusvet.blogspot.ru/

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny ten niebieski lakier :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładne zadbane dłonie i piekne paznokietki. pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  4. Nawet nie wiedziałam o istnieniu takich lakierów... ale ja wiem dlaczego :P bo ciągle mam stare :P :))))))
    obserwuje

    OdpowiedzUsuń
  5. moje dłonie wymagają natychmiastowej pielęgnacji, są straaasznie suche ;(

    OdpowiedzUsuń
  6. mi osobiście na początku książki bardzo się podobały potem zaczęli wymyślać jakieś niestworzone rzeczy, ale chcę przeczytać już do końca całą serię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. dziękuję za przemiły komentarz - również obserwuje :8

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję za odwiedziny :))(
    Piękne te lakiery :D

    OdpowiedzUsuń
  9. ja mam delikatne paznokcie które się łamią ; / i mam krótką płytkę paznokciową ; /

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie każdy musi wszystko lubieć ;) . Pewnie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Muszę torchę zadbać o dłonie, bo jak na razie to cierpią. <

    OdpowiedzUsuń
  12. mam ten pomarańczowy lakier z carala ;p

    OdpowiedzUsuń
  13. Hi! You have a pretty photos!
    I follow you! If you want you could follow me also :)
    (If and do new dog's photos I'll post:) jeje
    Regards from

    http://eldiariodeunconde.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja z tego masła nie byłam zbyt zadowolona, bo jakieś takie grudkowate mi się trafiło, ale żel do usuwania skórek rzeczywiście świetnie się sprawdzał. Zdecydowanie wypróbuję te saszetki z Perfecty, no i oczywiście lakiery, skoro polecasz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lakiery są na prawdę świetne, czasami trzeba nałożyć 3 warstwy (zależy od koloru) ale trzyma się długo, kolory ma piękne, dla mnie lepsze od Inglota :)

      Usuń
  15. Do pielęgnacji dłoni używam zazwyczaj "domowych" sposobów - moczenie paznokci w mleku, wcieranie olejku rycynowego, cukrowy peeling dłoni... Z chemii to tylko kremy rozjaśniające z gliceryną :)
    + blog bardzo mi się podoba, obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  16. u mnie rękawiczki są obowiązkowe, do tego dobry krem i obowiązkowo odżywka na pazurki, bez niej mogę zapomnieć o paznokciach:)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja tez musze zainwestowac w jakas odzywke do paznokci :)
    dodaje do obserwowanych :D i nie wiem dlaczego dopiero teraz :D

    OdpowiedzUsuń
  18. the colours of the nailpolish is great!

    OdpowiedzUsuń
  19. Preparat do usuwania skórek z Inglota to mój faworyt od dobrych 5 lat! Nie rozstaję się z nim i używam go zawsze! Do skórek mam olejek Sally Hansen, Inglota nigdy nie używałam, ale może warto zmienić.
    Uważam, że najważniejsze są świezo wyglądające paznokcie, skórki nawilżone :)
    Nie używałam nigdy tych lakierów, muszę pójsć do Super Pharmu i może jeszcze uda mi się kupić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kupiłam olejek Inglota bo po prostu nigdzie nie nie znalazłam innego, poza tym skoro weszłam już do Inglota po żel to od razu wzięłam olejek, a masełko dostałam gratis :) Jak skończę ten to wypróbuje Sally Hansen choć to może trochę potrwać, używam go od miesiąca, a ubytku kompletnie nie widać.

      Usuń
  20. Ja rzadko maluję paznokcie, bo niestety u mnie w szkole nie można ;|

    OdpowiedzUsuń
  21. ładne masz paznokcie :) ja także używam różnych specyfików do paznokci - odżywiających :) no i do dłoni także ;D

    OdpowiedzUsuń
  22. nie miałam nigdy lakieru tej firmy...

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie spotkałam się nigdy z lakierami tej firmy. Śliczne, zadbane paznokcie :))

    OdpowiedzUsuń
  24. Nice post!
    FOLLOW ME IF YOU WANT: www.cf-fashion.blogspot.it

    OdpowiedzUsuń
  25. wow beautiful post!!:) i'm following you, visit my blog if you want :)
    Anordinarylifestylebook.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Lubię ubierać się w ciemne ubrania i nie zamierzam zaprzestać. :)

    OdpowiedzUsuń
  27. W końcu znalazłam coś poleconego na to moje nieszczęsne skórki! w najbliższym czasie muszę sobie zakupić bo już nie wiem jak mam z nimi walczyć:) piękne kolory lakierów:) również miałam z tej firmy i jestem mega zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ojej, cudne te lakiery!
    Wydajesz mi się ciekawą osobą. Chciałabym cię poznać. Obserwujemy?
    justmarlen.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. ale cudowne kolorki lakierów;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie miałam większych problemów ze zmywaniem manicure. Pewnie dlatego, że paznokcie lekko podrosły :).
    Domowy manicure Perfecty wygląda fajnie, poszukam przy następnej wizycie w Rossmannie.
    Dziękuję za komentarz, zapraszam ponownie :)

    OdpowiedzUsuń
  31. muszę spróbować tych lakierów, mam taki problem, że żaden nie chce się trzymać na moich paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  32. masz bardzo ładny kształt paznokci. Ja musze własnie też się wziąc za moje dłonie ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. lubię te lakiery z Rossmana, całkiem dobrze się trzymają.

    OdpowiedzUsuń