Social Icons

.

sobota, 22 grudnia 2012

Ciepłe buty poproszę

Wszystkich, dla których temperatura poniżej zera to dramat. Wszystkich, którzy zimą jeżdżąc komunikacją miejską (często nieogrzewaną, często nieszczelną i jakże często w tym okresie spóźnioną) zamarzają na kość. Wszystkich, których nawet dwie pary skarpet nie ratują przed odmrożeniem stóp. Doskonale was rozumiem.

W całym swoim życiu nie miałam butów, w których byłoby mi ciepło i które by mi nie przemakały jednocześnie. Dwie rzeczy, których wymagam od butów i przez 24 lata nie znalazłam takich. Poważnie?! Czy w tym kraju, na tym świecie, w tej galaktyce nie ma butów dla mnie! Nie pomagały wkładki, dwie pary skarpet, mocno ocieplane buty zawsze jest mi zimno w stopy, a jak buty w dodatku przemokną? Dramat do sześcianu.

W końcu powiedziałam basta! To nic, że kosztują dużo za dużo chcę emu i będę je miała.

I mam :)







Właśnie dzisiaj do mnie dotarły, nie emu a ukala by emu, czyli właściwie to samo. W każdym razie z wełny merynosów. Jeżeli one, tak zachwalane przez wszystkich, nie ogrzeją moich zimnych stóp to ja już nie wiem co zdoła to zrobić.


A.


11 komentarze:

  1. Uprzedzam że przemakają. To przecież nie skóra więc nie odepchnie wody, lecz ja wsiąknie. Jedynym plusem jest to, że w nich jest najcieplej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ważne żeby było mi ciepło :) choć słyszałam, że podobno nie przemakają. Wszystko się okaże.

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja sobie kupiłam dziś oficerki :) Wysokie, ciepłe i teraz żadna zima nam nie straszna!

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno ogrzeją!:) są piękne jak wszystkie inne:D

    OdpowiedzUsuń
  5. emu najcieplejsze najwygodniejsze bucisze ever!daj znac czy te oryginalne nie przemakaja?;)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie wiem dlaczego, ale jakoś nie mam przekonania do tego typu butów ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Totalnie Ci ich zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znoszę tych butów, wyklądają naprawdę kiepsko...

    OdpowiedzUsuń