Zacznę może od tego, że film można było obejrzeć w trzech wersjach: 2D z dubbingiem, 3D z dubbingiem oraz 3D z napisami. Z trojga złego wybrałam wersję 3D i napisy (lektor w takich filmach to jakaś pomyłka, a format 3D to tylko nabijanie kasy). Nie cierpię filmów w 3D z kilku prostych powodów: od okularów kinowych boli mnie głowa i najzwyczajniej w świecie nie widzę efektu trójwymiarowości. Ale lepsze to niż lektor.
Kompletnie nie będę obiektywna ponieważ jestem fanką filmów Marvela. Wszystkie Hulki, Iron Many, Spider Many, X-many, Avengers mogłabym oglądać na okrągło, nie może być inaczej z Kapitanem Ameryką. Uwielbiam go po prostu i już :)
Jak nietrudno się domyślić jestem zachwycona tym co zobaczyłam. Film był wspaniały, z typowym dla Marvela poczuciem humoru. Muzyka idealnie oddająca nastrój panujący na ekranie. Akcja trzymająca w napięciu, choć oczywiście wiele jest rzeczy do przewidzenia i nie są żadnym zaskoczeniem. Wybuchy, pościgi, sceny walki, wyścig z czasem - wszystko co powinien zawierać film akcji, do tego trochę patosu, górnolotnych słów i bohaterskich zachowań czyli mieszanka tworząca idealny film o superbohaterze. Nic tylko iść do kina.
Widzieliście? Chcecie zobaczyć? Czy filmy o superbohaterach są dla was stratą czasu i niczym ciekawym?
A.
Zdjęcie pochodzi ze strony www.filmweb.pl
Zgadzam sie z tym 3D, zwłaszcza w filmach Marvela słabo im to wychodzi. Głupio ze nie ma 2D z napisami. A ten film bardzo udany, choć poważniejszy niż wcześniejsze to gwarantuje dużo rozrywki. Polecam!
OdpowiedzUsuń