Social Icons

.

czwartek, 28 lutego 2013

W sportowym rytmie

Nie wiem jak Wy, ale ja raz w tygodniu lubię się tak porządnie zmęczyć! Kiedyś nienawidziłam lekcji W-fu i robiłam co tylko mogłam, aby się od nich wykręcić. A teraz...? A teraz płacę grubą kasę, żeby raz w tygodniu przez 60 minut poskakać w rytm muzyki. Jak tylko zrobi się odrobinę cieplej (minimum 10 stopni na plusie) mam zamiar wszędzie jeździć rowerem...
Prawdę mówiąc w zeszłym roku też miałam taki plan, ale niestety nie wypalił. Na rower wsiadłam raz, po ok. godzinie bolały mnie pośladki od siodełka i to bolały tak strasznie, że drugi raz się nie zdecydowałam na rower!
www.salsa.com.pl

Tym razem się tak łatwo nie poddam. Próbowałam chodzić na basen, ale jednak pływanie to nie jest sport dla mnie. Może to zabrzmi głupio (w sumie na pewno brzmi to głupio), ale ja się nudzę na basenie. Zrobię kilka długości, a później stoję, stoję i stoję i stoję tak długo (przy okazji dysząc), że robi mi się zimno więc wychodzę i idę do domu.

Bardzo chciałabym spróbować squash'a bo nigdy nie grałam. Podobno wymaga to całkiem dobrej kondycji i koordynacji ruchowej (przynajmniej na poziomie takim, aby bez trudu trafić w piłeczkę) 

www.mru.pinger.pl

Na razie będę dalej chodzić na zumbę, czasami Ania zmusza mnie do ćwiczeń na stepie (za niedługo łydkę będę miała większą od głowy), mam zamiar też dużo spacerować i postaram się odrobinę mniej jeść (co jest okropnie trudne zwłaszcza wieczorem). 

Przy okazji pisania tego posta postanowiłam sprawdzić przy jakiej aktywności spalamy najwięcej kalorii. I oto czego się dowiedziałam (czas trwania aktywności to 60 min)

Szybki bieg (km w 3,40 min)-1200 kcal
Aerobik- 550 kcal
Squash- 497 kcal
Jazda na rowerze (30 km w 1 h) 300 kcal

i moi faworyci w spalaniu kalorii:
głośne czytanie- 150 kcal
leżenie- 77 kcal
oglądanie tv- 25 kcal
(informacji zasięgnęłam z portalu www.kobieta.dlastudenta.pl)

23 komentarze:

  1. Ja też czekam na rower :) powiem Ci, że ruchu to ja mam strasznie dużo w dodatku mam psa, który wymaga intensywnych spacerów. Wiosną zawsze biorę ją na rower wtedy ona się bardziej męczy, ja odpoczywam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super ja mojego kota raczej nie przywiąże do roweru:D chociaż po takiej przebieżce może by całą noc przespał:D

      Usuń
  2. Ja od kilku dni ćwiczę ze współlokatorką, na razie mamy zakwasy, ale się nie poddajemy. Gdy robi się cieplej, również lubię wskoczyć na rower :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a co ćwiczycie? w domu czy gdzieś chodzicie na zajęcia?

      Usuń
  3. też planuję siąść na rower jak tylko zrobi się cieplej. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam jazde na rowerze i tez czekam na ciepło, zeby g owyciągnąc :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja już czekam az będę mogła wyciągnąc moj rower :)

    OdpowiedzUsuń
  6. najwazniejsze to znalezc taka aktywnosc ktora nie znudzi nam sie zbyt szybko i dzieki ktprej wreszcie schudniemy:)

    OdpowiedzUsuń
  7. leżenie? dobre :D ja uwielbiam jazdę na rowerze! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. prawda jest taka ze zajecia wf w szkolach sa bez sensu i zazwyczaj robi sie rzeczy ktorych sie nie lubi
    a tak meczysz sie ale sprawia ci to frajde wiec chyba warto troche zaplacic

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale masz trochę ruchu! ja np bardzo mocno przytyłam kiedy przestałam ćwiczyć

      Usuń
  9. trzeba wykonywac ruch króty jednoczesnie sprawia nam frajde dzieki temu nie odechce sie namszybko;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. prawda! ja bardzo długo szukałam aktywności, która by mi w 100% odpowiadała

      Usuń
  10. Oj wypraszam sobie, ja cię to niczego nie zmuszam, mamy kompromis :) tak mnie zastanawia dlaczego samo leżenie spala więcej kalorii niż oglądanie tv, czyżby odjęli kalorie pochłaniane w trakcie oglądania? :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Hehe :D Ja niedługo będę chodzić na basen więc żywię nadzieję,że tak źle nie będzie :D
    Zapraszam na czwartkowego posta :)

    OdpowiedzUsuń
  12. także cwicze :) mam nadzieję, że nie poddam sie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. jak bd cieplej bd jezdzila z przyjaciolka na rowerze;D

    OdpowiedzUsuń
  14. No to widzimy, że lubisz sobie robić aktywne dni :D
    Co do nas, to nie jesteśmy zwolenniczkami biegania.. Ale inne rzeczy z pewnością wykonujemy.. Siatkówka, kosz, nożna (zwłaszcza ona) i dużo innych sportów możemy wykonywać codziennie :)

    Ps. Zapraszamy do nas, gdyż pojawił się nowy post! :)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń